piątek, 10 lipca 2015

Annówka

Od dawna moim marzeniem było wybrać się do Annówki słyszałam o tym ośrodku dużo dobrego, więc wybrałam się na Odlot który trwał 5 dni z Paulą Gumińską i Agnieszką Gubą.
Wyjechaliśmy 1 lipca, jechaliśmy około 4 godzin ( nie tak źle ) 
Kiedy już dojechaliśmy, przywitała nas Marta właścicielka annówki i inni uczestnicy. 


 pierwszego dnia, każdy z uczestników pokazał na placu co potrafi. Ja pokazałam z Shivą kilka rzutów, valutów i overów.
Trenerki nas bardzo dobrze oceniły, powiedziały że największym minusem jest to że Shiva nie zawsze przynosi i puszcza, i moje rzuty. 

















Następne dni ćwiczyliśmy flipy, overy, Valuty oraz motywacje.
Shivie na prawdę dobrze szło byłam z niej bardzo dumna. Trenerkom bardzo się podobał Shiva, i po każdej sesji oceniali ją pozytywnie.
Oczywiście nie ćwiczyliśmy tylko z psami, ćwiczyliśmy też rzuty, oczywiście rzuty które najlepiej mi wychodziły to floater. Ale nad innymi będę też pracować bo wiem już między innymi jak trzymać dysk i nim rzucać. Aby sprawdzić nasze rzuty, trenerki wymyśliły zabawę frisbee golf, był niezły ubaw przy tym. W pewnych momentach prawie tam padłam ze śmiechu.
Przedostatniego dnia były przygotowania do zawodów byliśmy 2 wiec nie tak źle ale na ostatecznym starciu ostatniego dnia poszło nam słabo, jak zawsze krzywo rzucałam.

 Z Annówki jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, wspaniała atmosfera poznałam tam mnóstwo ludzi i mam nadzieje że nie raz ich zobaczę. A tak że wiem jak mam trenować z Shivą
                                                                                                                          Z&Z&S




Za wszystkie zdjęcia dziękuje Adriannie Jaworskiej i Martynie Rybak

niedziela, 28 czerwca 2015

Zawody Rally-o

No więc jak w tytule, byliśmy na zawodach, oczywiście ja ze Zmorką nie brałam udziału, ale za to wzięły udział Klaudia z Dianą i Zuza z Jessie.
No więc wstaliśmy o 7 aby zdążyć na autobus i wyruszyliśmy do Pruszkowa do Zuzy, tam poćwiczyliśmy cofanie ze Zmorowatą i pojechaliśmy na zawody, byliśmy około 10:30
Tam miło spędziliśmy czas z Zuzą, Klaudią, Natalią i Olą. Nie było żadnych spin z psami. Oprócz warknięcia Zmory na Dianę, ( Podejrzewam że Zmora była zazdrosna, gdyż ciągle siedziałam koło Diany i miziałam ją <3) Potem już było normalnie, Zmorka się skąpała w wodzie więc upał nie straszny dla niej. Przyszedł czas na występ Zuzy













4 Miejsce





Teraz czas na Klaudie !!! i Dianę

 5 Miejsce
















Po zawodach poszliśmy się przejść :)
I uznałam że we wrześniu ja wezmę udział ze Zmorowatą :)



                                                               








piątek, 26 czerwca 2015

Zacznijmy

To chyba mój 10 blog, nigdy nie mogłam ogarnąć wyglądu, albo weny brak, czasem nawet o nim zapomniałam, hah teraz tak myślę że założę nowego gdzie będę pisać coś, nie będę często pisać, zazwyczaj będę opisywać swoje przeżycia/ wycieczki/ zawody/ psie potkania/ psie imprezy/ lub sztuczki, taki mam zamiar by pisać zwięźle i na temat, żeby to ktoś czytał, więc to na razie na tyle, wygląd  się jeszcze zmieni, na razie czekam na napływ weny, oby szybko przyszła...